ZDROWIE – RADY – WSKAZÓWKI
UZDRAWIANIE NIE OZNACZA TYLKO LECZENIA CHOROBY I USUWANIA JEJ SYMPTOMÓW, OZNACZA RÓWNIEŻ ŚRODKI PROFILAKTYCZNE I TROSKĘ, ŻEBY NIE TYLKO CIAŁO POZOSTAŁO ZDROWE, ALE I DUCH.
Słowa Dana van Kampenhoula dedykuje wszystkim bioenergoterapeutom, uzdrowicielom, lekarzom wszelkiej maści, a nade wszystko ich pacjentom.
Lekarze poświęcają minimum sześć lat, by nauczyć się jak funkcjonuje człowiek, jego anatomii, fizjologii, przyczyn chorób i jak je leczyć. Nie wymagam tego od osoby nie zajmującej się medycyną, ale od osób mających uzdrawiać tak.
Zapewniam, że poznanie anatomii i fizjologii człowieka kiedy zaczynasz leczyć jest podstawą. Zapewniam, że poznanie podstaw psychologii jest koniecznością…jeśli chcesz być w swoim uzdrawianiu skuteczny. Miło, by było gdybyś znał zioła i rodzaje diet przy konkretnych chorobach. Masz nie tylko uleczyć, masz sprawić, by choroba nie powróciła. Wymaga to prócz zdolności wiedzy.
.
Jeśli zapytają się mnie jakie książki polecę przyszłemu Mistrzowi Reiki, uzdrowicielowi pranicznemu, bioenergoterapeucie z całą powagą i szacunkiem odpowiem – atlas anatomiczny i fizjologia człowieka, dieta w różnych chorobach, podręcznik psychologii – a dopiero potem zacznę wymieniać książki z zakresu uzdrawiania.
Jeśli chodzi o pacjentów…przypominam, że “Zadowoleni ludzie mniej chorują”, że podstawą leczenia jest odpowiedni stan umysłu i tryb życia (dotyczy to wielu chorób).
Byłabym wdzięczna, by swoim odżywianiem i postępowaniem nie psuli to co lekarze i uzdrowiciele naprawię.
Jeśli masz problemy z sercem lub układem pokarmowym, a lekarz nie był ci łaskaw powiedzieć jaką dietę masz stosować i jaki tryb życia prowadzić (poza tym, że wtedy zmień lekarza i/lub uzdrowiciela) to poszukaj informacji, co należy w takim przypadku robić.
By utrzymać się przy zdrowiu zalecam:
1.Godzinę dziennie dla siebie.
2.Codziennie rano znaleźć trzy rzeczy za które możesz podziękować.
3. Dokładnie gryź jedzenie, przełykaj płynne – nie śpiesz się.
4. Codziennie spędź przynajmniej godzinę na powietrzu.
5. Raz w tygodniu dobra komedia (endorfiny są świetnym środkiem znieczulającym), a śmiech to naprawdę zdrowie.
6. Jedz i pij rozsądnie.
7. Zamiast łykać suplementy – pamiętaj, ze istnieją takie rzeczy jak : owoce, orzechy, gorzka czekolada, warzywa, ziarna i mięso (nie przetwory mięsne) oraz ryby. Po suplementy sięgaj gdy naprawdę masz kłopot z przyswajaniem potrzebnych składników z żywności.
8. Nie bierz ziół na własną rękę, zanim nie zapoznasz się dokładnie z ich działaniem – one też mają swoje skutki uboczne.
9. Odpuść sobie modne preparaty i pamiętaj o I regule magii – NIE RÓB NICZEGO ZBĘDNEGO. Nie łykaj suplementów i leków, nie pij ziół (nie mówię o mięcie i rumianku, czy herbacie malinowej), jeśli nie masz objawów chorobowych.
10. NAJPIERW DIAGNOSTYKA – POTEM LECZENIE. Zawsze mnie zastanawiało, jak to laicy od razu wiedzą co dolega, a dobry lekarz musi zrobić badania…najpierw diagnozujemy. Potem bierzemy się za leczenie.
Zalecenia dla reikowców, bioenergoterapeutów, uzdrowicieli i zielarzy wszelkiej maści – są one wbijane do głowy wszystkim pracownikom medycznym. Uważam, że ich stosowanie jest podstawą.
PRIMUM NON NOCERE – PO PIERWSZE NIE SZKODZIĆ
SALUS AEGROTI SUPREMA LEX ESTO – DOBRO CHOREGO NAJWYŻSZYM PRAWEM JEST.
Te dwa przykazania są najlepszymi drogowskazami na przyszłą waszą praktykę. Powodzenia i sukcesów w pracy i wielu latach nauki, by lepiej ją wykonywać.
Izabela Gruchalska