Księga cieni – Grimuar

KSIĘGA CIENI – GRIMUAR

księga cieni, grimuar

Jest to narzędzie niezbędne każdemu kto praktykuje magię. Osławione, demonizowane, gloryfikowane. W filmach grozy oprawione w ludzką skórę i zawierające zaklęcia przywołujące siły zła. U Wiccan jest nie tyle centralną co świętą księgą, w której zapisuje się sekrety, przemyślenia, rytuały i receptury magiczne.
Jest to najczęściej zeszyt, który opowiada o ścieżkach, które przeszła osoba bądź kongregacja wiedźm.
Taki sekretny pamiętnik osoby zajmującej się magią.

Księga Cieni

Jak powinna być oprawiona? Jak powinna wyglądać? Czy mogą ją dotykać osoby postronne?

Podejście do Księgi Cieni łatwo oddają dwa określenia – jeśli jest to księga zboru – jest to centralna księga zgromadzenia. Jeśli jest to osobista księga cieni – jest to twój pamiętnik, gdzie piszesz rzeczy warte zapamiętania – od zaklęć do snów.

Czyli z Księgi Cieni zboru, korzystają członkowie zboru, a Kapłan lub Kapłanka jej pilnuje.
Jeśli chodzi o osobistą Księgę Cieni…zapytam inaczej, ilu osobom dasz do przeczytania swój pamiętnik?

Jak powinna wyglądać? W co powinna być oprawiona? I w czym powinno się w niej pisać.

To zależy od preferencji danej osoby. Może być to nawet plik w komputerze, ale nie jestem za tym tak do końca, pisząc na papierze uczysz się szybciej i lepiej zapamiętujesz. Jednak może to być również plik w komputerze. Ja preferuje zeszyty, bruliony. Do ziół i tarota używam skoroszytów, ponieważ mogę dodawać kartki, jak mi dojdzie dodatkowa informacja na temat danego zioła, czy karty (nie muszę przeskakiwać po zeszycie).
Natomiast jest prosta i ważna zasada – wszelkie zaklęcia, rytuały piszemy przeznaczonym do tego piórem.
Oczywiście właściwości ziół, kamieni możesz zapisać zwykłym długopisem, lub mieć to na pliku w komputerze, ale do zaklęć i rytuałów używamy specjalnie do tego przeznaczonego pióra.

Niektórzy uważają, że Księga Cieni jest związana ze znakiem zodiaku Wodnik, planetą Uran, żywiołem powietrza i kierunkiem Wschodnim.

I ostatnie najważniejsze – każda wiedźma zajmująca się długo magią, czy nawet ziołami, odkrywa i wyszukuje wiadomości…jakkolwiek cenimy mądrości pozostawione po innych np. ja mojej babci. Zapewniam, że mam już 4 księgi cieni tematyczne, w których nadal przybywa wiedzy. Inaczej mówiąc, zachęcam do stworzenia swojej własnej.

Grimuar

Po pewnym czasie, każdy tworzy swój własny warsztat i zapisuje własne spostrzeżenia i zaklęcia. Z tego powodu w sklepach jeśli kupisz Księgę Cieni, będzie to raczej pusty zeszyt. Gloryfikuje się stare Grimuary. Owszem są tam często dobre i mocne zaklęcia, ale duża część z nich nie zadziała, ponieważ zmienił się świat, nasza psychika, a część z nich jest wręcz niepotrzebna, bo to, co w dawnych wiekach było niemożliwe lub trudne – obecnie jest łatwo dostępne dzięki nauce i medycynie.

Podsumowując – Nie ma większego znaczenia czy piszesz w zeszycie w kratkę, na kartkach wkładanych do skoroszytu, ma znaczenie wiedza, którą zbierasz. Ma znaczenie tajemnica, którą ją otaczasz. Ma znaczenie mądrość, którą zdobywasz. Osoba zawsze idąca po śladach innych nigdy nie będzie mistrzem, a zawsze rzemieślnikiem. Przypominam, że by zostać mistrzem najpierw trzeba było być czeladnikiem, potem rzemieślnikiem, a potem mistrzem. Przekładając to na język magii, najpierw uczyłam się zasad i podstaw od babci i z książek, potem naśladowałam innych w praktyce, a dopiero potem zaczęłam tworzyć własne rytuały. Ziół, mocy kamieni, drzew nadal się uczę…i pewnie będę się uczyć do końca życia. 

Opasłych tomów Księgi Cieni z mądrościami mistrzów i własnymi odkryciami sobie i innym życzę.

Izabela Gruchalska

26c6fb7266aba43bae8df68604d5b4ac

1 thought on “Księga cieni – Grimuar”

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top