S. Butler
Niestety w tym zdaniu jest sporo racji. Szczególnie dotyczy się to spraw religii, etyki i światopoglądów. Ludzie zapominają, ze natura, środowisko, życie jest zbiorem zmiennych – w życiu niezmienna jest tylko zmiana. Zauważcie, ze ci, którzy mówią, ze posiedli prawdę absolutną są najczęściej fanatykami, a to pierwszy wielki skok do krzywdzenia i zbrodni. Naukowcy, myśliciele szukają prawdy. Dla Oświeconych -prawda absolutna jest milczeniem, bo wszelkie słowa zanieczyszczą ją.
Prawda? – zapytaj kilku ludzi o ten sam kolor, a każdy opisze go inaczej. Zapytaj ludzi o to samo zdarzenie, a każdy z nich opisze je inaczej. Prawda, którą możesz wyrazić słowami jest zawsze subiektywna… Unikaj ludzi, którzy twierdzą, że głoszą jedyną „prawdę”.
Staram się być uczciwa i wierna sobie oraz wyznawanym przeze mnie wartościom. Często się potykam, czasem upadam w tym postanowieniu, czasem mijam się z prawdą. Daleko mi do Oświeconego. Wybieram ludzi, którzy nie tyle głoszą prawdę – co, żyją tak jak głoszą. Mam szczęście mieć takich ludzi koło siebie – za co im dziękuję.
Obserwując ludzi, mając lat dwadzieścia kilka napisałam
MIĘDZY BOGIEM A PRAWDĄ JEST WĄSKA GRANICA, W KTÓREJ SIĘ MIESZCZĄ WSZELKIE KŁAMSTWA.
Niestety do tej pory uznaje moje powiedzenie za aktualne. Ludzie, którzy najbardziej afiszowali się swoją religijnością i moralnością okazywali się największymi hipokrytami z całkowitym brakiem empatii i zrozumienia.
Jednak zdaje się istnieć pewna relacja pomiędzy rzeczami. Taka struktura rzeczywistości. Mam wrażenie, że odbija się ona logice, służącej nam wszak do opisywania świata. Czuję, że koncertując się na esencji bytów, mając aparat jest poznawania, jesteśmy w stanie dojść do niej. Choć wciąż chyba trzeba będzie prawić o niej po cichu, wypowiadać nie mówiąc- naprawdę wierzę w szansę wspólnego odbudowania zburzonej wieży Babel. Na przykład duża część prawdy wydaje się kryć właśnie w takich symbolach. Jeśli tylko dokonać ich gruntownego badania, może udałoby się poznać mistyczny świat nimi opisywany?