Kiedyś na sieci znalazłam pewne zdanie
’Nie wszyscy ludzi, którzy przepracowali 20 lat w jakieś specjalności mają 20-letnie doświadczenie. Czasami jest to roczne doświadczenie powtórzone 20 razy.” .
By dojść do perfekcji potrzebny jest trening i ćwiczenie. Nic nie zabija jednak tak kreatywności, jak rutyna. Może powiecie mi, ze są zawody, gdzie rutyna jest dobra… np. tynkarz, malarz, budowlaniec. Będziecie mieć po części racje. Przypominam jednak, że pojawiają się nowe materiały, nowe wzory itd.
Myślę, że warto – obojętnie czy pracujesz jako księgowa, czy zajmujesz się rzeczami nadnaturalnymi przynajmniej raz na kwartał sprawdzić, czy nie pojawiły się nowe przydatne informacje.
Jest to szczególnie ważne w medycynie, elektronice, nauce i właśnie magii. Naprawdę. Zajmując magią zajmujemy się życiem i człowiekiem. Zapewniam, że jedno i drugie podlega ciągłym zmianom – chociaż w swej pierwotnej istocie pozostaje wciąż niezmienne. Wchodzenie na ścieżkę czy to medycyny, czy elektryki, czy to nauki, czy magii…jest balansowaniem między niezmiennymi prawami, a wciąż zmieniającymi się i dochodzącymi informacjami. Wymaga posiadania mocnych korzeni wiedzy, praw i doświadczenia, a jednocześnie skrzydeł kreatywności, otwartych na wiatry przemian.
Powiem jedno… im więcej wiedzy zdobywam, tym bardziej odkrywam, jak daleka droga przede mną.
Izabela Gruchalska